Zdjęcia!!

ghost nigdy nie miał kaca bo nigdy nie pił i dlatego nie wie co to jest KAC Very Happy

umm..a ja tam dobrze wiem co to kac XD zazwyczaj 1-2 razy w tygodniu mnie to spotyka Razz

P.S.- hmm... tak dopiero teraz zauważyłam, że w avatarze Fausta widać małą podobizne do jego wyglądu Razz

(bez obrazy) nie no szczerze.. XD

Kac to jest takie zwierzątko, skrzyżowanie bobra z angielskim kotem ulicznym .

Jasne, że jaja robiłem, nie widziałeś tej słodziutkiej buźki na końcu? Very Happy

W kościele to się wiele próbowało, ale win i z umiarem... No więc nie zaznałem tego dupnego uczucia Wink

Ale domyślam się jak to może być, pamiętam jak kiedyś mnie łeb bolał przez dobry cały dzień po graniu w ET z SoKiem bodajże Wink

pamietam te czasu keidy miałem dwa dni kaca...a podobizna w avatarze to co...nieład na głowie Very Happy

?

Myślę, że chodzi o samą ,,twarz" , nikogo nie obrażając xD

Chodzi o..... zęby! I oczy Razz

Uuu... Faust go go go do dentysty xd Ja właśnie wróciłem ( chodzę co tydzień, w następną środę już prawdopodobnie ostatnia wizyta Cool

. Uff )

Aha, no i przydała by się jakaś operacja albo leczenie na wytrzeszcz oczu Shocked

PS. Aha, jeszcze załataj sobie policzek i będzie kuul .

No i nos jest co najmniej dziwny Wink

Oj się dziwicie... odchudza się chłopak. Nie je mięsa i doprowadził do szkorbutu, tak już bywa. Zęby z czasem nie są potrzebne Very Happy

no, a ja sie zgadzam z powyższymi komentarzami dotyczącymi avatara-Fausta..

Nachlani po browarze? Kac po browarze? Nie lepiej od razu kupić litr wódki niż po 10 browarów? Bo inaczej ostro się nie najebiesz (żeby mieć prawdziwego kaca, a nie lekkie bóle głowy). Ehh... dzieciarnia się dorwała do alkoholu i potem leżą po browarku Very Happy

odezwał się stary Very Happy

...ja nie pije piwska...wole wóde, lepiej wchodzi Very Happy

A ja nie piję prawie nigdy, dzieciaki, muahaha :> Okazja się czasem zdarzy, albo wyjście z ziomkami pogadać gdzieś xD Wtedy to wyjątek sobie zrobię, a tak na ogół to mnie alkohol, fajki i reszta tego gówna jakoś nie podnieca Razz

A kaca to miałem z 6-7 razy w życiu, głównie po spotkaniach z kuzynem ( np. wódeczka po kryjomu na weselu )

ja miałem 1 raz kaca...a ty lodziu jesteś kiepski jak ja pierdole Very Happy