WAKACJE !

Tak tak, oficjalnie zbliżają się wakacje, niektórzy już je mają, np. ja Smile

. Właśnie wróciłem z zakończenia... Znowu możemy cieszyc się 2 miesiącami wolności ( młodszym rocznikowo o rok życzę udanej 3 klasy, rówieśnikom powodzenia w szkole ponadgimnazjalnej, starszym pogodnego przygotowywania do matury, a już kompletnym staruchom ( pozdro Sprocket ;P ) spokojnego i dostatniego życia ! xD

Ave lol, peace&love Very Happy

U mnie wakacje jak narazie zajebiste :] I reszta też zajebista Very Happy

U mnie też całkiem miłe - przeszedłem niedawno jakąś metamorfozę i jakoś inaczej patrzę na świat i się inaczej zachowuję Very Happy

Sam to stwierdziłem kilka dni temu... Razz

U mnie mogą być. Nigdzie niby nie wyjeżdżam, ale w domu też spoko.... Basia (znaczy moja basówka Wink

), piłka nożna, Starcraft z bratem przez sieć, muzyka... I wakacje z tymi rzeczami ogółem udane Razz

huehuehuehuehue... a ja mam cholerne wakacje bo dzień w dzień wracam najebana xD

btw. wczoraj wyszłam o 8:30 rano a wróciłam dzisiaj o godzinie 1:31 Very Happy

no cóż.. było sie tu i tam... zwiedziłam kawałek Wołomina xD buehehehehh... no i właśnie od jutra postanawiam OGRANICZAĆ picie xP szkoda, że nikt we mnie nie wierzy, że ogranicze się aż do 3 piw tylko Razz

Ja tam jestem abstynentem ( nie licząc naprawdę dobrych okazji, np. wesele i spotkanie z kuzynkiem którego się nie widziało 5 lat i jest nieco starszy xd ) i jest cool ;>

to Ty masz spokojniutko Razz

mi na weselu czy gdzieś to nie dają ;f

ja za 20 minut wybywam do Wawki pociągiem ale o której wrócę i czy w ogóle wrócę to się jeszcze zobaczy Very Happy

xD ale wakacje mi mijają nawet spoko...

Valkiria napisał:

to Ty masz spokojniutko Razz

mi na weselu czy gdzieś to nie dają ;f

Wiesz, to nie było takie ,,oficjalne" picie - my z kuzynkiem to tak bardziej na boku, z dala od reflektorów xd

Ale kiedy to było... Dość dawno, delikatnie mówiąc .

aaa... ja to se myślałam że tak Ci polewają przy stole xD

tak nie oficjalnie pić to mi sie zdarza tylko jak ide na chrzciny, później jak już wszyscy "padną przy stole" to można podejść i wziąć praktycznie całą butelkę wódki Very Happy

wczoraj w nocy wracałam pociągiem bez biletu i mnie kanary złapały Sad

OmG właśnie spaliłem moją kamerkę internetową xD Smród jakich mało, naprawdę... ;o Pomyślałem, że skoro mam nowy napęd, to będzie mi dobrze czytać płytę ze sterownikami od kamerki, którą znalazłem ( porysowana, tamten napęd na 100 % by nie czytał ) . No i wszystko pięknie, zainstalowały się stery, myślę, że może walnę sobie fotkę - a tu, zaraz po instalacji sterowników... Coś czuję... Kurwa, co tak jebie ?! Przecież myłem dzisiaj nogi xd ! Trochę się przestraszyłem, że to coś z kompem, ale przecież wszystko chodziło ok ... No to nurkuję pod biurko i szukam źródła smrodu... Ciągle nie wiem, z czego tak jedzie . No dobra, rozkręcam kompa, zobaczę co tam słychać . Wstaję i mam zamiar iść po śrubokręt - odpinam jeszcze wszystkie kabelki, biorę kamerkę z zamiarem odstawienia jej na półkę, a ona jakaś taka gorąca... Powąchałem ją...

...
...
...
[no-signal]
...
...
...

Kiedy już doprowadziłem się do stanu używalności, zawinąłem to ścierwo szczelnie w worek z Tesco xD i wywaliłem . Bye bye, Creative Web Cam Vista Razz

Tak więc zdjęcie wrzucę tak jak mówiłem - jak komóreczkę dostanę Very Happy

Na razie los chyba nie chce, byście ujrzeli mojej szpetnej mordy ;f

Eech... ciągle czuję ten smród, pewnie dopiero jutro rano o nim zapomnę . To było masakryczne, a na dodatek cholernie szczypało coś w nos i w gardło jak tego powąchałem... Może skaziłem się czymś i niedługo zacznie się mutacja xD Strzeżcie się !

[link widoczny dla zalogowanych]

xD

Woodstock - miejsce zbiorowych libacji alkoholowych xd