Piękna akcja

Opowiem wam historię, która dziś miała miejsce u mnie, we Wrocławiu Smile

Jak wam mówiłem, postanowiłem wrócić do gier RPG z kolegami. Umówiłem się dziś na sesję od godziny 16:00 z kolegą Szczepanem i koleżanką Adą. Mieliśmy grać tak już co każdy piątek, około do godziny 24:00 bądź 04:00 nad ranem.

Niestety tak nie będzie (przynajmniej w przypadku tej drugiej osoby Razz

)

O godzinie 15:20 wysłałem smsa koleżance Adzie z danymi na temat mojego aktualnego położenia, sądząc, że podróżuje na miejsce spotkania razem z drugim graczem. Kolega Szczepan przyszedł na czas. Postanowiliśmy poczekać na koleżankę Adę chwilę. Po pewnym czasie zaczęliśmy się niepokoić, więc ja wysłałem smsa z pytaniem gdzie jest. Odpowiedź nie nadchodziła. Zaczęliśmy do niej dzwonić, lecz nie odbierała. Michał postępował raptownie, co chwilę do niej dzwonił chcąc dowiedzieć się co się stało. Zero odpowiedzi, z czasem Ada zaczęła odrzucać rozmowy, co nas bardzo zaciekawiło. Ostatecznie wyłączyła telefon, lecz na pewien czas tylko. Postanowiliśmy, że się wybierzemy pod jej dom sprawdzić czy w nim jest.

Pod jej blok dotarliśmy parę minut po 17:00. W koło masa dzieciaków a my próbujemy znaleźć bramę (nie wiedzieliśmy dokładnie która). Idąc wprost, jak leci, skręciliśmy w końcu w prawo, lecz droga nie skręcała raptownie, więc mogliśmy oglądać teren z lewej strony (czyli skręciliśmy na ukos). Robiąc kolejne kroki....

Zauważyłem 3 postacie (dziewczyny) całkiem niedaleko. Jedna z nich łudząco była podobna do Ady. Michał także się obrócił i ja w tym momencie powiedziałem do niego "To chyba Ada!". Jedna z dziewcząt pociągnęła za ramię główną poszukiwaną i coś jej powiedziała. Ona przystanęła na chwilę wpatrując się w nas, Michał zrobił krok w jej stronę, a ona zwiała xD

Próbowaliśmy ją gonić, ale schowała się gdzieś, nie wiadomo gdzie. Teraz mi powiedzcie, co to za dziwy się dzieją? xD Przy okazji - niezły zbieg okoliczności, że akurat ją spotkaliśmy. Ja i Szczepan będziemy mieć polewę przez przynajmniej 10 lat... głównie chodzi o moment gdy uciekała na nasz widok Very Happy

Wymyśliliśmy nowe powiedzenie: Nawiał jak Ada. Liczę, że wam się przyda, dla potomnych!

xD

Z dnia na dzień ludzie stają się coraz dziwniejsi... xP

Dziwacy są wśród nas Wink

Ciekawe czemu uciekała Razz

Falstad napisał:

Ciekawe czemu uciekała Razz

Podobno pan Szczepan jest nieco hardkorowy xP

A jak już się dowiecie, dlaczego naprawdę zwiała - napisz, plx Razz

Moim zdaniem zwiała dlatego, bo się bała że coś jej zrobimy Very Happy

Fakt, Szczepan był "troszkę" wkurzony, że jej nie ma a tu masz, zbieg okoliczności, spotkaliśmy ją i wzięła w długą xD

Szczepan ściął się. Matka mu powiedziała, że jak zetnie włosy, to kupi mu skrzypce. Miał gdzieś tak do... łokci jak nie dalej, aktualnie ma tak do brody Razz

(te przednie, bo tylne troszkę dalej sięgają)

Wychodzi na to że brzydcy jesteście Very Happy

A pan Szczepan miętki jest. I to za skrzypce. Rozumiem za elektryka, bas, perke... ale za skrzypce?! Geez...

W przeciwieństwie do ciebie on grać potrafi na wszystkim Razz

I zapewniam cię, że jest lepszy na gitarcem Smile

EDIT:

perke ma, gitarkem kolega ma, to jak ma próby zespołu to grywa, bas także może pożyczyć, teraz doszły mu skrzypce, ma masę innych bębnów, pianinko itd. itp. Wprost mu zazdroszczę

Łeee tam, liczy się tylko dobry MCing ! ;P Jak moża ,,ciongle łazidź z tom gitarkom ?! No jag ?!?!?! "

A ta twoja burżuazja niech się schowa, oni ,,nie wiedzom nic o ólicy" .

Evil or Very Mad

Multi-instrumentalista Razz

Wrocławski Rubik... A ja umiem na basie, ciut na perce i gitarze (jak się na basie gra to gitara nie daleko Wink

).... Ale stawiam na bas Razz

A mi nie wiem co by musieli dać, żebym ściął włosy... Chyba Precision Bass Fendera, z jakimś świetnym piecykiem Marshall'a Wink

A ja w domu mam perke Pearla, gitare Ibaneza z piecem Marshalla.... Tak to jest, jak braciszkowie w zespole grali Very Happy

BTW. Vader to szatany Very Happy

Zobaczcie ilość głosów na ShadowsFear Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Mylisz się Fal. Z basem jest inna sprawa, bo się też inaczej gra na nim.

Jeśli chcesz instrument najbardziej pokrewny do basu to masz: kontrabas.

Ale z nim to jest taka sprawa, że jak umiesz grać na kontrabasie, to potrafisz świetnie na basie, ale jeśli umiesz świetnie na basie, to nie potrafisz super na kontrabasie Very Happy

Nie myle sie Razz

Jest trochę inaczej, ale Ghost... Chyba wiem, bo próbowałem i na tym i na tym instrumencie i teraz po tym jak zacząłem grać już codziennie na basie to i jak na gitarze pobrzdąkam chwilę to jestem dużo lepszy niż kiedyś...

A co do kontrabasu.... Świetna sprawa, ale najtańszy jest dla mnie za drogi Very Happy

A ja i tak za nic nie ściąłbym włosów. Nawet za 666 GeForce'ów 8800 GTX w "666 SLI", ani za 666 najzajebistszych elektryków, basów i perkusji świata Razz

Fal - polubiłeś Vadera? Twisted Evil

A ja się tu zadowalam waleniem palcami o biurko i układaniem bitów w Fruity Loops xP .

Roarrrrrr Evil or Very Mad

Slayer -> to byłbyś największym frajerem chyba xD

Włosy odrosną a taka okazja może się nie zdarzyć więcej razy Razz

Nom... Odrosłyby Wink

Tylko, ze moje to kilka dobrych lat zapuszczania... Żal się rozstawać. Ale za pewną opłatą bądź prezentem Very Happy

A co do Vadera... Polubiłem. A że brat Vadera się nasłuchał w swoim życiu to odrazu miałem wszystkie płyty pod ręką Razz

BTW. Angel of Death i What Colour is Your Blood? - Piękne kawałki Twisted Evil

BTW2. Ghost - widziałeś się z tą Adą od tamtego czasu?